Chodziłem sobie na nogach przez wiele, wiele lat. Postanowiłem wsiąść jednak na "dwa kółka", choć do "czterech" nigdy nie zamierzam. Zobaczymy co z tego będzie. Mam kilka celów, mam nadzieję, że uda mi się je zrealizować.
Największe marzenie nr 1 - przejechać całą Wielkopolske rowerem dookoła.